Dzięki nowej wystawie stałej zwiedzający będą mogli zamienić się w odkrywców i wziąć udział w wyjątkowej grze przygodowej. Zmieni się także sam budynek – wyremontowana zostanie elewacja, która zyska nowe oświetlenie. W planach jest również stworzenie w śródmieściu szlaku turystycznego prezentującego kieleckie tradycje zabawkarskie. Rozpoczęły się prace nad projektem aranżacji wystawy stałej i dokumentacji projektowo-kosztorysowej przebudowy placówki.

- Muzeum Zabawek i Zabawy jest wyjątkowym miejscem na mapie Polski. Miejscem dla osób w różnym wieku. Dla jednych to podróż sentymentalna, a dla innych wizyta, żeby się uśmiechnąć i doskonale bawić. Muzeum pokazuje również bardzo ważną historię naszego miasta. Jednak jak każde, najcudowniejsze nawet miejsce, wymaga zmian. I właśnie zaczynamy. Sam budynek zyska nowy blask, a wystawa w bardzo nowoczesny i angażujący sposób będzie opowiadać o zabawkach, zabawach i dzieciństwie – mówi prezydentka Agata Wojda.

- To największa i najstarsza tego typu placówka w Polsce. Mamy fascynujące i bardzo bogate zbiory. Jest to historia i tożsamość naszego regionu i miasta Kielce – podkreśliła zastępczyni dyrektora Wydziału Promocji, Kultury i Sportu, Katarzyna Hodurek-Kiek.

Zwiedzający w sposób chronologiczny będą poznawać świat dzieci od prahistorii po czasy współczesne.

- Takiej wystawy w Polsce nie ma i mamy nadzieję, że ta nasza będzie naprawdę wyjątkowa. To już nie będzie tylko ekspozycja, po której będziemy mogli przejść i zobaczyć obiekty, ale przede wszystkim miejsca, gdzie będzie można się pobawić, odpocząć, wyciszyć. Teraz pracujemy z projektantami. Pierwszą koncepcję powinniśmy poznać do 28 maja. Mam nadzieję, że zarówno kwestie merytoryczne, jak i kwestie estetyczne wprowadzą nas już być może w dwudziesty drugi wiek – powiedziała dyrektorka Muzeum Zabawek i Zabawy Daria Dyktyńska.

Na nowej wystawie szczególna uwaga będzie zwrócona na dzieci. Zastosowane będą np. podesty, by wszystkie eksponaty w gablotach były dobrze widoczne dla najmłodszych. Cała przestrzeń ma być także dostosowana do potrzeb osób z różnymi niepełnosprawnościami.

Na ekspozycji mają być wykorzystane nowoczesne technologie i systemy multimedialne, np. technika imersyjna, efekty dźwiękowe czy świetlne. Jednak to wszystko ma tylko wspierać wystawę, tak aby nie zatraciła swojego muzealnego charakteru. Sam motyw labiryntu, ukryte szuflady czy ruchome ściany mogą sprawić, że każdy gość Muzeum będzie odkrywcą i weźmie udział w wyjątkowej grze przygodowej.

Uzupełnieniem prac aranżacyjnych wystawy będzie zaprojektowanie i wykonanie modernizacji sieci elektrycznej oraz wykonanie infrastruktury teletechnicznej, klimatyzacji, systemu zarządzania wystawą. Wyremontowana zostanie również elewacja budynku.

- Na ten projekt składa się także szlak turystyczny, który stworzymy w śródmieściu. Będziemy chcieli pokazać w małych formach rzeźbiarskich najważniejsze zabawki produkowane w kieleckich spółdzielniach zabawkarskich, ale także i w kieleckim ośrodku zabawkarskim, na przykład lalki z Gromady, koniki na biegunach, klepaki. Zależy nam także, aby to kielczanie wypowiedzieli się, w jaki sposób chcieliby na tym szlaku spotkać zabawki – informuje Daria Dyktyńska.

Wartość projektu to 9 milionów złotych. Środki będą pochodzić z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu operacyjnego Fundusze Europejskie dla świętokrzyskiego 2021-2027, priorytetu 6. Fundusze Europejskie dla wspólnot lokalnych, działania 6.1. Rozwój miast i miejskich obszarów funkcjonalnych (ZIT).