Świętokrzyskie to region nieodłącznie kojarzący się z Łysą Górą, zamierzchłą historią, pogańskimi czasami i sabatem czarownic. Dziś jednak czarownica w jej najpopularniejszym – jędzowatym, wizerunku występuje głównie jako symbol, obecny na gadżetach i pamiątkach. Natomiast współczesne, (żeby nie powiedzieć wprost – nowoczesne) czarownice nie rzucają już nocą zaklęć, ani uroków – wolą czarować wdziękiem i ujmującą aparycją; nie latają na Łysą Górę – wolą sanatoria i SPA Ponidzia, gdzie – jak nigdzie indziej – można zadbać o zdrowie i urodę.

fot.Piotr Kaleta

Ponidzie to kraina magiczna i czarująca swym pięknem. Zwyczajowo określa się tym mianem tereny nad dolną i środkową Nidą – rzeką, od której obszar wziął swoją nazwę, i która stanowi centralny element nieskażonego przemysłem krajobrazu. Rolniczy charakter Ponidzia sprzyja ochronie unikatowej na skale Polski przyrody. To tu występuje roślinność stepowa tak egzotyczna jak gorejący krzak mojżeszowy, a nad wszystkim króluje charakterystyczny dla tego terenu miłek wiosenny (Adonis Vernallis). Dzięki temu każdy pobyt na Ponidziu sprzyja odpoczynkowi i relaksowi – szczególnie dla osób na stałe mieszkających w mieście, zabieganych i zestresowanych.

Zimą, gdy pola, łąki i stepy pokryte są śniegiem, pozostaje nam sobie jedynie wyobrazić wiosenny przepych tego miejsca, gdy wszystko skąpane jest w majowym słońcu. Niemniej, Ponidzie należy do najbardziej nasłonecznionych miejsc w Polsce, więc i zimą nie brak tu promieni słonecznych. Nie bez powodu herb Buska-Zdroju, przedstawia słońce, które zaprasza turystów do pobytu i korzystania z uzdrawiającej mocy tamtejszej natury. Warto wspomnieć, iż tradycje uzdrowiskowe Buska-Zdroju sięgają ponad 170 lat wstecz, kiedy to Feliks Rzewuski, generał napoleoński, doceniwszy lecznicze właściwości tutejszej wody, skierował rozwój miasta na nowe tory, nadając mu charakter uzdrowiskowy. Obok setek słonecznych dni w roku, to właśnie wody mineralne i lecznicze stanowią największy skarb ziemi buskiej. Działają one przeciwzapalnie, zwalczają reumatyzm, sprzyjają odnowie biologicznej, przeciwdziałają miażdżycy i obniżają poziom cukru we krwi. Na terenie uzdrowiska wydobywa się wodę siarczkową (woda siarkowo-wodorowa, jedna z najrzadziej spotykanych w Europie) oraz jodkowo-bromkową (z zawartością niezwykle pożądanych dla organizmu jodu i selenu). Dzięki tym dwóm materiałom leczniczym, oddalone 50km na południe od Kielc i 80km na północ od Krakowa, Busko-Zdrój należy do najprężniej działających ośrodków balneologicznych w Polsce. Liczbę osób odwiedzających Busko-Zdrój szacuje się na 50 tys. rocznie.

fot.Piotr Kaleta

Każdy, kto odwiedzi Busko-Zdrój, czy to w celach leczniczych, czy wypoczynkowych, może wybierać spośród szerokiej oferty uzdrowisk, SPA i sanatoriów. Uzdrowisko Busko-Zdrój S.A. oferuje około 1000 miejsc w ośmiu ośrodkach sanatoryjnych i szpitalnych, w których wykonuje się ponad 50 rodzajów zabiegów, leczących schorzenia reumatyczne, neurologiczne, ortopedyczne, pourazowe, kardiologiczne, dermatologiczne, osteoporozę i brucelozę. Wśród obiektów uzdrowiska, na szczególną uwagę zasługuje leżący w sercu buskiego parku zdrojowego dziewiętnastowieczny budynek dawnych „Łazienek”, noszący na cześć swojego architekta nazwę „Marconi”. Zbudowany w stylu klasycystycznym obiekt mieści w sobie pijalnię buskich wód (charakteryzujących się specyficznym smakiem i wszechobecnym w Busku-Zdroju aromatem siarki), z której przejść można do niewielkiej, lecz urządzonej z arystokratycznym przepychem sali koncertowej. W tym najbardziej rozpoznawalnym w Busku-Zdroju budynku mieści się centralna rezerwacja uzdrowiska Busko-Zdrój S.A.

 

W cichej i spokojnej okolicy znajduje się także sanatorium „Włókniarz”. Oprócz zabiegów sanatoryjnych (takich jak kąpiele siarczkowe, kąpiele kwasowęglowe, czterokomorowe, zawijania borowinowe, masaże, basen, hydrojet, krioterapii), obiekt oferuje szeroką gamę zabiegów SPA i wellness. Na terenie obiektu funkcjonuje Aqua Salon, oferujący między innymi zabiegi odchudzające z wykorzystaniem urządzeń Power Slim, terapie w kapsule młodości, kąpiele piwne w jacuzzi, saunę, grotę solną oraz „ćwiczenia dla leniwych” z wykorzystaniem łóżek „Slender Life”.

Oddalony 20km od Buska-Zdroju Solec-Zdrój to kolejny znaczący ośrodek balneologiczny na terenach Ponidzia. Dzięki solankom siarczkowym, zawierającym także jony chlorkowe, bromkowe, jodkowe, borowe oraz pierwiastki: wapń, magnez, lit, żelazo, stront, selen, mangan, leczy się tutaj schorzenia reumatoidalne,

fot.

zapalenia stawów, gościec tkanek miękkich, stany pourazowe, choroby skóry i układu oddechowego, nerwobóle, dnę moczową i wiele innych. Wszystkie zabiegi odbywają się w zabytkowych obiektach z początku XX wieku. Warto zwrócić uwagę, że solecka solanka jest najsilniejszą dostępną wodą leczniczą w Polsce, a eksploatowane od niedawna źródło Malina posiada stężenie 910 mg HS na litr, co stanowi najsilniejsze złoże tego typu na świecie. Źródło to stało się podstawą do wybudowania czterogwiazdkowego hotelu „Malinowy Zdrój”, świadczącego usługi SPA & Wellness. Do dyspozycji gości oddane są: kryty basen z hydromasażami, sauny, wanny z jacuzzi, mini golf, kręgielnia, bilard, hala gimnastyczna, korty tenisowe. Fachowa opieka lekarska, indywidualny rodzaj zabiegów, dostosowany do wieku pacjenta i rodzaju schorzenia, szeroki wachlarz usług upiększających, propozycje rekreacji i wypoczynku z pewnością pozytywnie wpłyną na ciało i ducha, przywrócą równowagę wewnętrzną, poprawią kondycję i obdarzą zdrowiem i doskonałym samopoczuciem.

Brak czasu i niechęć do wyprawy w nieznane sprawia, iż rzadko można się oderwać od rzeczywistości i zapewnić sobie chwilę luksusu. Dla osób niechętnie opuszczających miasto, a jednocześnie spragnionych relaksu i wyciszenia, szeroką gamę obiektów SPA oferują także Kielce. Instytut SPA&Beauty to wyjątkowe miejsce o niepowtarzalnym klimacie, usytuowanym w hotelu Kongresowym. Na gości czeka jacuzzi, kapsuła SPA, sauna fińska, i sauna na podczerwień oraz inne specjalistyczne urządzenia wykorzystywane w zabiegach.

Oferowane masaże łączą kilka azjatyckich technik, m.in. Ayurwedy, akupresury, masażu odprężającego z wyspy Bali. Można także spróbować masażu balijskiego, aromaterapeutycznego, modelującego sylwetkę, masażu gorącymi kamieniami, bańkami chińskimi, refleksoterapii, drenażu limfatycznego oraz masażu sportowego. Wykwalifikowana kadra dba o dobre samopoczucie i wygląd klientów, oferując zabiegi oparte o preparaty znanych i cenionych marek i najnowocześniejsze urządzenia na rynku. Odrobinę relaksu zapewnić też mogą rozsiane po całym województwie baseny i pływalnie, które, oprócz standardowych usług, coraz częściej oferują swym gościom saunę, bicze wodne, czy hydromasaże.

fot. Anna Drzewiecka

W pogoni za pięknem nie można też zapomnieć o pięknie wewnętrznym. Pokamedulski klasztor w Rytwianach posiada ciekawa ofertę dla tych, którzy potrzebują samotności, kontemplacji, wyciszenia i odpoczynku od zgiełku dnia codziennego. Propozycja bazuje na kamedulskiej regule, opartej na trzech filarach: milczenie, kontemplacja, samotność. W nawiązaniu do kamedulskiej tradycji tworzona jest terapia SPeS (sanus per silentium – zdrowie przez ciszę) – obejmująca troska całego człowieka – połączenie odnowy fizycznej z odnową duchową.

Program SPeS został opracowany przez specjalistów z takich dziedzin jak: psychologia, fizjoterapia, teologia. Po wstępnej rozmowie z psychologiem, dokonuje się optymalnego doboru form terapii, dostosowanych do możliwości i potrzeb gościa. W ramach turnusu stosuje się ergoterapię, arteterapię oraz terapię ruchem. Do dyspozycji gości oddana jest sauna, siłownia oraz gabinet masażu.
I tak, pokrzepiona buskim słońcem, skąpana w solance czarownica, piękna - odnowiona biologicznie i pokrzepiona duchowo, może ze spokojem powiedzieć, że jak odnowa biologiczna, to tylko w czarującym świętokrzyskim.