Logo
  • Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Świętokrzyskiego
  • Urząd Miasta Kielce
  • Powiat Kielce
  • PTTK KIELCE

Literackim szlakiem

Magdalena Brach
Rozmiar tekstu:A-A+

 

 

Historia żadnego regionu nie może się obejść bez literatury. I choć rola prozaików, poetów i wszystkich twórców słowa pisanego, zmieniała się na przestrzeni dziejów, to zawsze była nieoceniona. Dlatego też nikogo nie dziwi, że region tak bogaty w historię jak region świętokrzyski, gościł na przestrzeni dziejów wielu znamienitych twórców, których śladami możemy dziś podążać na Świętokrzyskim Szlaku Literackim. Ogrom rozsianych po całym województwie miejscowości, wpisanych w biografię bohaterów szlaku, usystematyzowano i podzielono na trzy główne pętle, obejmujące różne części Województwa Świętokrzyskiego. W ten sposób powstała Pętla Kielecka (gdzie najważniejsze miejscowości to Skarżysko-Kamienna – Suchedniów – Oblęgorek – Strawczyn – Kielce – Leszczyny – Ciekoty – Święta Katarzyna – Bieliny), Pętla Ponidziańska (Nagłowice – Jędrzejów – Pińczów – Busko-Zdrój – Wiślica) oraz Pętla Sandomiersko-Ostrowiecka (Doły Biskupie – Bodzechów – Dwikozy – Sandomierz – Klimontów). Wystarczy spojrzeć na mapę, by przekonać się, że ze względu na znaczne odległości i częste postoje krajoznawcze, jest to przede wszystkim propozycja dla turystów zmotoryzowanych. A że zimowa aura nie zachęca do pieszych wędrówek, szlak literacki (lub jedna z jego pętli) wydaje się być idealną propozycją na styczniowy weekend. Zaczynamy!

Pętla Kielecka „należy” niewątpliwie do Stefana Żeromskiego, autora nierozerwalnie związanego z ziemią

 

świętokrzyską. Na trasie znajdziemy wszystkie najważniejsze miejscowości związane z biografią pisarza. Urodził się on 14 października 1864 w Strawczynie, czego dowód znajdziemy w księdze metrykalnej w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny, w postaci aktu urodzenia pisarza. W dokumencie widnieje data 1 listopada, ponieważ rodzice chcieli odroczyć synowi choćby na jeden rok przymusową w tych czasach służbę wojskową. Posiadłość Żeromskich nie zachowała się, niestety, do dnia dzisiejszego, zaginęły także nagrobki rodziców pisarza, pochowanych w niewiadomym miejscu na cmentarzu w Leszczynach. Ich pamięć przechowywana jest jednak w kościele pw. św. Jacka, gdzie znajduje się epitafium poświęcone Żeromskim.

Z pisarzem związana jest także kolejna miejscowość Gór Świętokrzyskich – Ciekoty. Ta położona w Dolinie Wilkowskiej wieś, u podnóża góry Radostowej (określanej przez samego pisarza mianem góry domowej), słynie z tzw. Żeromszczyzny – miejsca, w którym znajdował się niegdyś dworek dzierżawiony przez rodziców Żeromskiego. Tutaj pisarz spędził swoje dzieciństwo i młodość. Obecnie po dworku nie ma już żadnego śladu, a jego teren, wraz ze stawem stanowi obszar rekreacyjny. Planuje się tu jednak odtworzenie dworu, w którym mieszkał w Ciekotach mały Stefan Żeromski, a także połączenie go specjalną aleją ze"szklanym domem" – literackim marzeniem pisarza. O zawadiackiej młodości Żeromskiego świadczyć może osiemnastowieczna kapliczka w Świętej Katarzynie, miejscowości u podnóża Łysicy, gdzie w tynku widnieje wyryty w 1882 r. „autograf” pisarza wracającego z górskiej wycieczki. W pobliżu tego miejsca znajduje się także pomnik autora, a park narodowy nazwano na cześć jednej z jego powieści „puszczą jodłową”.

Najwięcej śladów Stefana Żeromskiego odnaleźć można jednak w Kielcach, (czyli Klerykowie z „Syzyfowych

fot.Grzegorz Szczęsny

Prac”), gdzie pisarz spędził swoje szkolne lata. W latach 1874-86 uczęszczał on do Męskiego Gimnazjum Rządowego, które dostarczyło pisarzowi wielu przeżyć opisanych w późniejszych utworach. Żeromski nie należał do dobrych uczniów, a szkołę ukończył bez matury. Warto zwrócić uwagę, że w tym samym, kieleckim gimnazjum naukę pobierali także inni wielcy twórcy: Adolf Dygasiński, Walery Przyborowski, Bolesław Prus czy Gustaw Herling-Grudziński. Obecnie mieści się w nim Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego, założone z okazji 100-lecia urodzin pisarza w 1964 r. Zobaczyć tu można m.in. zainscenizowany salonik dworku w Ciekotach, w którym mieszkali Żeromscy, szkolne ławki, drewniany tornister zwany „deskami”, kompletne wyposażenie ucznia, kopie świadectw i kartki z dziennika klasowego oraz komplet pierwszych wydań utworów Żeromskiego. Oprócz tego, w Kielcach można odnaleźć liczne pamiątki po Żeromskim – miejsca, w których przebywał na stancji, czy też parkową ławeczkę obok źródełka Biruty, gdzie młody pisarz wzdychał do swojej ukochanej.

Mimo wielu znaków obecności, Żeromski nie jest „monopolistą” pętli Kieleckiej, na której można odnaleźć także ślady Leopolda Staffa i ks. prof. Włodzimierza Sedlaka w Skarżysku- Kamiennej, Gustawa Herlinga-Grudzińskiego i Jana Gajzera w Suchedniowie, czy też Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku, gdzie znajduje się dworek pisarza podarowany mu przez naród z okazji jubileuszu 25-lecia pracy literackiej. Od 1958 r. znajduje się tu Muzeum Henryka Sienkiewicza, które wiernie przedstawia dawne wnętrza i wyposażenie pałacu. Zobaczyć tu można wystawę literacko-biograficzną oraz liczne pamiątki pisarza, fotografie rodzinne, czy meble. Planując swoją wyprawę, należy jednak pamiętać, że obecnie muzeum jest nieczynne, ponieważ przechodzi generalny remont.

fot.Krzysztof Nowak

Bardziej urozmaiconą, jeżeli chodzi o „ilość” pisarzy na szlaku, wydaje się być pętla Ponidziańska. To właśnie tutaj, przy drodze katowickiej, znajdują się kojarzone z Mikołajem Rejem Nagłowice. Pisarz, uznawany za ojca literatury polskiej, od 1545 roku był tu dziedzicem, wzorowo gospodarującym swoimi włościami, zakładającym także pasieki i zalesiającym okolice. Ponoć prastare dęby, które po dziś dzień możemy oglądać, zostały zasadzone jego ręką. Obecnie, w zbudowanym w miejscu rejowskiego, dziewiętnastowiecznym dworku znajduje się muzeum poświęcone pamięci pisarza. Prezentuje ono życie i dorobek pisarski Reja oraz obrazuje związki pisarza z Nagłowicami.
Oddalony 15km na zachód od Nagłowic Jędrzejów, miał zaszczyt gościć w progach najstarszego na ziemiach świętokrzyskich opactwa cysterskiego, błogosławionego Wincentego Kadłubka, który, zrezygnowawszy z biskupiego tronu, przywdział białe szaty i oddał się w 1217 r. życiu zakonnemu. Właśnie tutaj dokonał swego żywota, a kilka wieków później, bo w 1633 r. jego grób odtworzono, a szczątki cystersa umieszczono początkowo w ścianie nawy, potem zaś w srebrnej trumnie, na ołtarzu specjalnie do tego celu wzniesionej kaplicy bocznej. Miejsce spoczynku błogosławionego w 1764 r. Kadłubka przez wieki nawiedzali królowie polscy i osobistości świeckie. Kolejny pisarz-duchowny, a zarazem pierwszy polski historyk – Jan Długosz pozostawił pamiątki po sobie w Wiślicy – gdzie w zachowanym do dziś czternastowiecznym Domu Długosza (służącym jako pomieszczenie socjalne dla pracujących w kolegiacie wiślickiej księży) mieści się Muzeum Regionalne.

 

 

Stolica Ponidzia, Pińczów, nierozerwalnie związana jest z postacią Adolfa Dygasińskiego, piewcy tego fragmentu regionu świętokrzyskiego, gdzie w tutejszym muzeum znajdują się liczne pamiątki po urodzonym w Niegosławicach pisarzu. W Busku-Zdroju natomiast chodził do szkoły i tworzył Wojciech Belon – lider Wolnej Grupy Bukowiny. Można powiedzieć, że to właśnie piosenka „Ponidzie” otworzyła mu drzwi do kariery, gdyż zdobyła ona jedną z głównych nagród na IV Giełdzie Piosenki Turystycznej w Szklarskiej Porębie. Obecnie w Busku-Zdroju działa Buskie Samorządowe Centrum Kultury jego imienia, w którym znajduje się płaskorzeźba i tablica pamiątkowa Belona. Przed budynkiem natomiast znajduje się malownicza ławeczka Wojtka Belona.

Ostatnia z pętli, pętla Sandomiersko-Ostrowiecka, także związana jest z plejadą gwiazd polskiej literatury, m.in. ze wspomnianym już wcześniej Janem Długoszem. W Sandomierzu znajdziemy jeden z domów nazwany jego imieniem. W mieście tym możemy też znaleźć pamiątki po Jarosławie Iwaszkiewiczu. W okolicach Ostrowca Świętokrzyskiego z kolei znaleźć można ślady bytności Witolda Gombrowicza, którego rodzina związana była z Dołami Biskupimi, gdzie dziadek pisarza założył spółkę o nazwie Kopalnia Piaskowców Fabryka Wyrobów Kamieniarskich, natomiast ojciec postanowił wybudować fabrykę tektury. Rozwój zakładu zahamowały zniszczenia wojenne, a rodzice pisarza wycofali się ze spółki. Żadne źródła nie podają, czy sam pisarz bywał w Witulinie. Natomiast niewątpliwie w okolicy bywał Witold Gombrowicz, który urodzony w Małoszycach pod Opatowem przebywał w Bodzechowie w czasach, kiedy jego ojciec piastował stanowisko dyrektora zakładów żelaznych. Tutaj też mieszkała babka pisarza, którą w późniejszym czasie odwiedzał w trakcie wakacji. We wsi zachowały się pozostałości zabudowań dworskich należących niegdyś do dziadków Gombrowicza oraz zakładu przemysłowego. Istniało tu również Muzeum Gombrowicza, jednak obecnie jest zamknięte, a zbiory przeniesiono do Ostrowca Świętokrzyskiego.

Pozostałe miejscowości godne uwagi przybliżają nam biografię Bruno Jasieńskiego (Klimontów), czy jednego z największych prozaików polskich, Wiesława Myśliwskiego w Dwikozach. Na miejscowym cmentarzu spoczywają rodzice pisarza, a w miasteczku mieścił się tam dom dziadka, który wychowywał pisarza. Odzwierciedlenie tego znaleźć możemy w wielu późniejszych utworach Myśliwskiego („Kamień na kamieniu”, „Widnokrąg”). Opisane miejsca to tylko przedsmak tego, czego miłośnikom literatury dostarcza Świętokrzyski Szlak Literacki. Warto odwiedzić go szczególnie zimą, gdyż pogoda nie ma dużego wpływu na jego atrakcyjność, a mniejsza liczba ludzi na szlaku pozwala na przyjemniejsze obcowanie miejscami, które ukształtowały sposób myślenia i twórczości poszczególnych pisarzy polskich.